Trwa walka LS o utrzymanie kursu, ale to raczej przystanek przed zjazdem. Jest cały alfabet wątpliwości o dalsze funkcjonowanie oraz o gama ryzyk prowadzenia kontraktów. Kontrakt z CUBE już zaksięgowany, stąd pewnie wynik 1Q na plusie, ale wygląda na to, że nie zrealizowali tego kontraktu w całości. Wciąż zakłady produkcyjne, tak bałwochwalczo traktowane przez klakierów, nie pracują nawet na pół gwizdka. Wniosek oznacza przestrzelenie z aktywami, choć przecież nie o wielkość produkcji przecież chodziło (o wartość aktywów i przełożenie na wartość akcji).
Bakteria dobrze podsumował(a) LS. Takie braki we wszystkich elementach funkcjonowania + potworny ogon zadłużenia to prosta droga do bankructwa. Nie chcę gasić optymizmu niektórych graczy, ale nie w dłuższej perspektywie nie widać tej firmy na rynku. To proste, bo kontrakty może przejąc ktokolwiek inny a zadłużony majątek niekoniecznie jest do realizacji potrzebny.
Masz rację, że zjazd do 0,15-0,20 i zmiany w akcjonariacie (ale nie koniecznie free float) + program naprawczy to dopiero początek dłuższej drogi do wartości na poziomie 2 zł. Oczywiście muszą również coś zrobić z tym produktem, bo rewelacja to nie jest a świat idzie do przodu i nie widać korytarza dla tego rodzaju kanapki. Coś tam próbują, ale to nie jest to! A to też wymaga pieniędzy.