Rząd w ekspresowym trybie przymierza się do znowelizowania ustawy o rynku mocy. Tak zwane aukcje dogrywkowe mają odkręcić tendencję, która w pełni objawiła się w grudniu, kiedy na rok dostaw 2029 elektrownie gazowe przegrały z kretesem z magazynami. W ubiegłym tygodniu pojawił się wpis do programu prac rządu, a 30 stycznia już projekt ustawy.
W projekcie założono więc możliwość takiej modyfikacji współczynników korekcyjnych, żeby aukcję dogrywkową na 2029 wygrały gazówki. bo w wynikach ostatniej aukcji doszło do zaburzenia równowagi pomiędzy źródłami wytwórczymi posiadającymi zdolność do dostawy mocy bez ograniczeń czasowych, a magazynami”.
Bazując na licznych założeniach rząd oszacował, że wartość umów zawartych w aukcji dogrywkowej na 2029 rok sięgnie 1,88 mld złotych. A w kolejnych sześciu latach wyniesie 1,08 mld rocznie. Czyli tyle odbiorcy końcowi będą musieli dorzucić do rynku mocy, oczywiście ponad to, co i tak zapłacą z tytułu umów zawartych wcześniej.
Na razie do projektu uwagi zgłosiły MAP, którzy wnioskuje o przyspieszenie aukcji i zorganizowanie ich już na przełomie kwietnia i maja. Projekt zakłada przełom maja i czerwca.