W nawiązaniu do poprzedniego mojego wpisu z tego wątku ...Będą nowe aukcje rynku mocy tylko dla gazu ....podczas obrad senackich może pojawić się postulat, aby poza aukcjami rynku mocy dla starszych elektrowni węglowych zorganizować także tzw. aukcje dogrywkowe, które miałyby pozwolić na powstanie nowych bloków gazowych do końca lat 20. Nowe projekty, które do aukcji rynku mocy w ub.r. zgłosiły Energa (elektrownia w Gdańsku) oraz Enea (elektrownia Kozienice), przegrały bowiem z ceną za MWh oferowaną przez magazyny energii.
Elektrownie gazowe są jednak potrzebne z punktu widzenia stabilności i pewności dostaw, nad czym czuwają Polskie Sieci Elektroenergetyczne. To właśnie PSE oraz spółki energetyczne miały przekonywać w ostatnich dniach rządzących, aby te aukcje dogrywkowe wprowadzić już w tej nowelizacji, a nie czekać na kolejną zmianę prawa.
Dyskusja w rządzie na temat aukcji dogrywkowych trwa od grudnia ub.r. Ministerstwo Przemysłu chciało uzupełnić projekt noweli ustawy o rynku mocy o regulacje wprowadzające mechanizm aukcji dogrywkowych. Resort klimatu oceniał jednak, że wymagałoby to odrębnych negocjacji z Komisją Europejską.
Problem jest tym pilniejszy, bo ostatnia aukcja rynku mocy, na której zawierano kontrakty na 2029 r. i lata kolejne, podobnie jak aukcja poprzednia, nie przyniosły nowych, dużych projektów inwestycji w moce wytwórcze. Jednocześnie w najbliższym czasie Polska musi podjąć decyzję o przedłużeniu rynku mocy na kolejnych dziesięć lat.
– Wrzucenie wszystkich dostawców mocy do jednego koszyka powoduje konkurowanie różnych technologii o różnych kosztach inwestycyjnych. Wygrywają te, które są tańsze (np. magazyny), pomimo że inne, droższe w budowie moce (np. gazowe) też są niezbędne w systemie – wyjaśnia dr Aleksandra Gawlikowska-Fyk z Forum Energii.
Brak nowych inwestycji w większe moce wytwórcze w ramach rynku mocy to wyzwanie dla bilansowania KSE w niedalekiej przyszłości. – Oczekiwano ich, ponieważ nowych, niskoemisyjnych jednostek będzie powstawać za mało, żeby zastępować wycofywany węgiel.Forum Energii postuluje zmiany w nowym mechanizmie mocowym, które nadal będą wspierały DSR i magazyny, ale pozwolą kontraktować się również jednostkom gazowym.
https://energia.rp.pl/elektroenergetyka/art41711181-moc-na-trzy-lata-trwaja-rozmowy-co-potem
uzupełniając o wypowiedz prezesa Orlenu
– Mamy jeszcze wstępne pozwolenie na budowę drugiej jednostki w Grudziądzu./ ENERGA/ Ta lokalizacja jest potencjalnie możliwa do wykorzystania. Jest też publiczną informacją, że startowaliśmy do rynku mocy z projektem elektrowni gazowej w Gdańsku, /ENERGA/ale projekt ten nie uzyskał wsparcia w aukcji na rok 2029 – powiedział prezes Ireneusz Fąfara.
Projekt w Gdańsku poległ w aukcji rynku mocy na 2029 r., ponieważ oferowana cena za MWh nie była konkurencyjna w porównaniu do ofert innych źródeł energii, głównie magazynów energii. Z drugiej strony, według Orlenu, nowe elektrownie gazowe są konieczne, aby stabilizować produkcję energii w Polsce, zwłaszcza w obliczu wycofywania starszych elektrowni węglowych z eksploatacji.
Ministerstwo Przemysłu oraz resort klimatu i środowiska zapowiedziały, że będą prowadzić dyskusję na temat stworzenia odrębnego rynku mocy dla źródeł gazowych. Zarząd Orlenu, pytany o oczekiwania wobec takiego systemu, wskazał na konieczność uwzględnienia minimalnych stóp zwrotu z inwestycji w projekty gazowe.
– Musimy odnosić się do naszych minimalnych stóp zwrotu. Każdy z tych projektów należy przeanalizować pod kątem jego dopasowania do poszczególnych koszyków projektów inwestycyjnych. Mowa tu o maksymalizacji wartości, innowacyjności portfolio i optymalizacji aktywów. W przypadku Grudziądza i Gdańska te elementy różnią się.
CCGT w Grudziądzu to jednostka bez kogeneracji, co zwiększa jej emisyjność. Dlatego w tym przypadku wymagana byłaby dwucyfrowa stopa zwrotu. Nakłady inwestycyjne w Grudziądzu mogą być jednak relatywnie korzystne, ponieważ infrastruktura dla pierwszej jednostki jest już w trakcie realizacji, a wykonawca jest zaangażowany. Byłaby to więc inwestycja „po sąsiedzku”.
– Z drugiej strony, system musi uwzględniać przychody generowane przez tę jednostkę, czyli jakie byłoby jej wykorzystanie przy danym modelu cen energii i wsparciu – wyjaśniła Magdalena Bartoś.
https://www.parkiet.com/energetyka/art41668681-zielone-banki-i-zaliczki-w-kryptowalutach-czyli-nieoczywiste-wyzwania-orlenu