Dzień dobry,
Pozwalam sobie na swoje podsumowanie po dzisiejszym Walnym.
Przyznam że robię to z lekkim zmieszaniem, bo widzę że w ostatnich dniach tu na forum znów zaczęło troszkę gorzej pachnieć, a w treściach tu publikowanych pojawia się coraz więcej nonsensu, a coraz mniej sensu. Mimo to, zakładam że dalej jest tu jakaś grupa sensownych forumowiczów.
Walne trwało ok 2,5 godziny. Część formalna ok. 1 godziny, i dyskusja z Zarządem 1,5 godziny.
Moje spojrzenie na sprawę pozostaje niezmienne.
Jesteśmy na ścieżce do udanej komercjalizacji PCR ONE.
Dialog z potencjalnymi trzema podmiotami pogłębia się i idzie w dobrą stronę i zostało to zupełnie otwarcie powiedziane.
To co nie zostało powiedziane i z zupełnie naturalnych powodów nie mogło być powiedziane to kiedy, z kim i na jakich warunkach dojdzie do podpisania wyczekiwanej przez wszystkich umowy.
W mojej opinii, część inwestorów, podchodzi do tematu nerwowo, ponieważ do komercjalizacji nie doszło do tej pory, mimo oczekiwań, że nastąpi to do końca 2021 r. Faktycznie nie jest jasne, czy do podpisania umowy dojdzie na dniach, czy raczej trzeba będzie na to czekać jeszcze kilka tygodni / miesięcy.
Co do wiary w finalny sukces (udana komercjalizacja PCR ONE) - nic się nie zmienia. Zarówno po stronie Zarządu, jak i obecnych na spotkaniu akcjonariuszy, w tym oczywiście mnie samego.
PCR ONE to trafiająca w potrzeby rynku elastyczna wielofunkcyjna platforma, której sprzedaż na rzecz globalnego podmiotu jest bardzo prawdopodobna, żeby nie powiedzieć - niemal pewna. Jest to w moim odczuciu jedynie kwestia czasu.
Niektórym inwestorom ten czas się kończy i muszą się skracać albo zwyczajnie kończy im się cierpliwość. Co do samej istoty rzeczy, czyli finalnego sukcesu - nic się nie zmienia. Z każdym dniem jesteśmy do tego coraz bliżej.
Wszystkim kolegom, których miałem okazję dzisiaj spotkać dziękuję za ciekawą rozmową po Walnym.
Mocno wierzę, że jest to nasze ostatnie spotkanie z sukcesem przed nami. Na kolejnym - sukces już będzie za nami.
Pozdrawiam Was :)