Macie może jeszcze ten link do wywiadu z prezesem, w którym mówił o przejściu na GPW tego roku? Jakoś nie mogłem znaleźć. Ciekaw jestem jaki był tego kontekst i czy to brzmiało jak pobożne życzenie czy jak coś pewnego? Jeżeli ta spółka by miałą przejść w tym roku na GPW to nawet przy najmniej korzystnej dla nas akcjonariuszy emisji maksymalnej ilości akcji (10 mln. sztuk) spółka by musiała utrzymywać cenę powyżej 60gr przez co najmniej 3 miesiące. Ciężko mi w to uwierzyć bez konkretnych zysków. No chyba, że zawrą kontrakty na tej samej zasadzie co łódki w związku z dywersyfikacją źródeł przychodów. Tylko kto to wypompuje na 60gr?