Jak to możliwe, że podane w wycenie przychody Presspubliki wynoszą 235 tysięcy PLN od początku tego roku, skoro sprzedaż gazety wynosi około 57 000 egzemplarzy dziennie. Prosty rachunek 57000 x 3,2 (po wszelkich rabatach i abonamentach) = 182000 PLN dziennie. Pomnóżcie to przez ilość dni, tygodni, miesięcy - czy ja ślepy jestem? Pomocy!