Pierwsze od miesięcy konkretne info o próbie pozbycia się węgierskiego problemu. Gdyby ta sprzedaż doszła do skutku to jedynym problemem spółki zostałby konflikt z Panem Misiakiem. Jest światełko w tunelu.
A w wynikach raczej Węgrów nie będzie. Dostali od nich tylko raport jednostkowy, a nie całej grupy kapitałowej Prohuman. Tyle. Pozdr