Z raportu można łatwo wywnioskować, że już praktycznie nie mają kasy a do końca roku zostanie okrągłe zero. Łajka przyniosła im 18 tysięcy PLN (z pamięci). Mają jeszcze akcje studiów, które potencjalnie mogliby sprzedać aby się ratować ale na takim rynku nikt o zdrowych zmysłach nie kupi studia które nie ma nic na swoim koncie albo ma jakąś jedną wtopę. Skąd wezmą finansowanie? Przy obecnych stopach procentowych nie stać ich na kredyt a zresztą jaki bank ich sfinansuje widząc wtopę z Łajką czy też brak sukcesu. Po wydaniu wielu milionów ile stracili na Space Tail? Wszystko? Więc skąd finansowanie? Emisja? Obstawiacie, że z prawem poboru czy bez? Może Albert znajdzie jakichś inwestorów, którzy by mogli dokapitalizować spółkę? Może sam obejmie za kilka milionów złociszy aby było na kolejny super hit? A może jednak z prawem poboru? Jakie parametry przy takim kursie? 4 miliony akcji po złotówce? Wchodzicie w to? Za każdą posiadaną akcję otrzymacie 1 prawo poboru z możliwością wykupu za złotówkę. Wówczas Albert musiałby dosypać 605 tysięcy swoich pieniędzy do tego biznesu :) zobaczymy jak znajdą finansowanie ale cienko to wygląda. Jakoś na razie nic nie widzę w tej spółce pozytywnego. Można szukać powiedzmy spekulacyjnego odbicia ale niby pod co tutaj można tego szukać. Nie widzę osobiście niczego czego można byłoby się chwycić. Jest tu jakakolwiek nadzieja, że to ma szansę wyjść na prostą? Pierwsza transza z IPO została po postu roztrwoniona. Szkolny przykład jak nie inwestować zaprezentowany przez guru inwestycyjnego. Piękna lekcja