Dlaczego HP notuje niższy LFL i przestaje być atrakcyjnym sklepem? Popatrzcie co jest w środku. 80% towaru to marki takie jak mexx, esprit ( marki znikające z rynku), zapas przejęty po upadłym Royal Collection (Redmond), jakieś tanie podróbki Ralpha Laurena ( us polo) i trochę licencji CCC ( reebok, kappa, raczej tanie niż „światowe” marki sportowe). Nie ma nic co mogłoby przyciągnąć typowego klienta - janusza, który myślałby, że kupuje jakiś status - czyli jakieś końcówki AX, boss, hilfigher, ralph lauren, czy nawet lee, levis itp. Ten sklep poprostu jest zatowarowany nie tym co powinno dobrze iść, tylko tym co Panu Miłkowi wydawało się, że się sprzeda. Jakoś to będzie funkcjonować, ale do TK Maxx ten koncept zwyczajnie nie ma podjazdu. Szkoda, bo zapowiadało się fajnie.