Uszanowanie.
Potrzebuje dobrej rady w poniższej sprawie :)
Otoż jestem posiadaczem kredytu studenckiego . kredyt jest mi wypłacany co miesiac w kwocie 650 zł . Jednak pare miesiecy temu miałem mały problem z dostarczeniem zaświadczenia iż wciąż jestem studentem , ktorego nie dostarczyłem gdyż miałem małe problemy w szkole wynikacjące z moich problemow zdrowotnych ( mniejsza o to ) , Poprzez niedostarczenie w/w zaswiadczenia bank wstrzymal i wypłate i zaczal naliczac odsetki o ktorych nie wiedziałem , po dostarczeniu kwitu , bank wznowił wypłaty jednak odsetki rosły i cały czas mi rosły punkty w BIK-u - narosło ich 151 co eliminuje mnie z podjecia jakiegokolwiek kredytu . Jeden kredyt juz posiadam ktory zpłacam regularnie.
Jestem osobą zatrudniona na stałe i chciałby dobrać kredyt - jednak w tym banku co mam kredyt odmawiaja mi ze wzgledu na te punkty
Czy jest sens apelować z zbicie tych punktów piszac jakies podania ?
i czy mam jakas możliwośc wziac kolejny kredyt w banku ktory nie działa z BIK ??
Pozdrawiam