"Mogę jedynie potwierdzić, iż po wybuchu wojny nastąpiło wzrost zainteresowania niektórych naszych klientów.(...) Patrząc na to co się dzieje na wschodzie, oraz zmianę polityki państw zachodnich odnośnie uzbrojenia i wyposażenia armii, można sie spodziewać wiekszej ilości zamówień - mówi Kosiorek-Sobolewski[prezes Zremb]. W podobnym tonie wypowiadają się również przedstawiciele firmy Wojas. Deklarują że nowych zamówień nie notują. Firma szykuje się natomiast do startu w już zapowiedzianych przetargach."
Cytat z artykułu Rzeczpospolitej w poniedziałek. Wtedy jeszcze nie bylo nic mówione o 100mld na polska armie.
Teraz wystarczy poczekać aż te 100mld na wojsko zostanie potwierdzone. Skoro Wojas już startuje do istniejących przetargów, to jak cała Europa zatwierdzi wzmożone wydatki na armie to tutaj będzie leciał przetarg za przetargiem.