Mam wrażenie, że to jedna i ta sama osoba. Jeżeli tak jest, to dziękuję za rozrywkę, to bardzo urozmaica forum a kierujmy się swoimi własnymi spostrzeżeniami. Moje są takie, że warto ryzykować, bo tylko możemy kierować się ryzykiem. Globalik to jest na razie kicha, ale liczę na zmiany 100% w RN i zarządzie. Jeżeli prezes ma rację, to się to nie ziści a wówczas należy grać po kilka groszy, zebrać jakiś zysk i uciekać gdzie indziej, ale jednocześnie obserwować kiedy wrócić i zebrać znowu jakieś bonusy za spryt. Nowi ludzie są niezwiązani z dotychczasowymi kombinatorami i mam nadzieję, ze prezes robi sobie jaja dla własnego interesu, robi to zabawnie i gratuluję.