cenzura jak za komuny, niewygodna prawda znika. ale prawdy nie zakrzyczycie. a prawda jest taka, że spółka ledwie zipie, biletów nie ogarnia a chce porywać sie z motyką na slońce dla frankowiczów. wspólczuję klientom co dali się nabrać. wyniki non stop na minusie, na koszty miesięczne nie zarabiają, zatrudnienie na pół etatu. to jest zdrowa spółka?