Jesli akcjonariat jest mocny i akcje poprzez akumulowanie ,rosną...Nie rosniemy ,bo nie kupujemy akcji,ot cała tajemnica stagnacji Afhola.
Oczywiscie dziwie sie bardzo Sytkowi,że sam nie zadba (nieoficjanie)o chętnych na akcje.A tak apropos jego wystapienia -miał mine jakby ogłaszał upadłość,powinien wypuszczać rzecznika a sam zająć sie wzrostem kapitalizacji firmy a nie wystąpieniami medialnymi.