Vindexus przedterminowo wykupuje stare obligacje, które miały oprocentowanie na poziomie 10%. Nowe emisje obligacji na poziomie 7% dają dostęp do taniej gotówki. Dzięki tym 3% różnicy mogą licytować nieco wyżej pakiety wierzytelności, więc w raporcie za czwarty kwartał może się pojawić jakaś informacja o większych zakupach.
Rozsądnie prowadzona spółka. Jeśli pokażą za ostatni kwartał zysk w przedziale 2-2,5 mln można w ciemno kupować i czekać aż w końcu dogonią poziomy wyceny innych spółek z branży. Powinno tu być dużo powyżej 10 zł.