mnóstwo ludzi nie sprzedając tego co ma dużo straci, ale z drugiej strony ci co kupią na dnie bardzo dużo na tym zarobią. Jeśli to już jest bessa, to warto sobie przypomnieć, że poprzednia zaczęła się nie we wrześniu 2008, a już w połowie 2007, kiedy to WIG20 osiągnął ok. 3900, by spaść na ok. 2500 w 09.2008 i na 1328pkt 17.02.2009r. Gdyby tej wielkości spadki miały się powtórzyć to WIG20 spadłby do ok 950-980pkt?!? Na razie największy z indeksów spadł o ok.8-9%, co pozwala traktować to jak zwykłą korektę, ale warto być czujnym. Zdrówko dla wszystkich.