powoli kurz opada

ogromny hejt na spółkę wszędzie, począwszy od X, czy tutaj, jakkolwiek się sprawa z Shedule 1 zakończy, to i tak będzie większy rozgłos o IP DDS, oceny negatywne jak się już wystrzelają, STEAM ogarnie, więcej graczy dowie sie po tym wszystkim o DDS niż przed. Dla cierpliwych jest to ostatni zakręt, a potem już tylko długa prosta. A hejt na x wynika po prostu z zazdrości polskiej konkurencji gamingowej , niestety, typowo polaczkowe. Bo Movie mając szanse cokolwiek uzyskac od prawdziwego hitu jakim stał się Shedule miało czelność upomnieć się o swoje prawa. My społeczeństwo dalej mamy swoje przywary niestety. Zamiast wpierać spółke solidarnie, że walczy o swoje, to najlepiej jej dokopać, bo jak to ma ktoś mieć lepiej ode mnie... :-) to też wynika z tego, że dużo jest spółek gmaingowych na giełdzie, które nic nie robią.... no poza odpisami :-) trzymajcie się. ostatni zakręt ! I nagle konkurencja stała się najlepszymi ekspertami. A przypomnę, ile spółek gamingowych (mówię o spółkach porównywalnych) sprzedało gier jak DDS1 około 1 mln i DDS2 ponad 250k sztuk. Więc tak to wygląda. Zazdrość, zazdrość, zazdrość, że ktoś ma odwagę. Żeby na miejscu Movie był CDR, albo Playway, to by spijali sobie z dziubków. Jasne, nasz prezio ma swoje za uszami, tez jestem wściekły na historyczne próby emisji akcji. Ale też potrafi wyciągać spólkę z opresji, jak już jest samo dno. Gdyby nie załatwił GMG dla Alaskana jako wydawcę (1mln EUR), to już dawno bylałby kapitulacja. Swoją drogą Alaskana rozgrzeanego jeszcze za czasów Playway (nie oskarżam PLW). Można mu wiele zarzucać, ale tutaj w tym przypadku, wszyscy powinni wspierać. NIestety nawet na Movie jest jak w polityce, brak solidarności. I wszyscy którzy mnie zaraz shejtują, to powiem na koniec, jestem na stracie i tez mam mnóstwo żalu. Ale nie usiądę z załamanymi rękoma i będę płakał jak ostatnio tutaj to modne. Jak nic sie nie wyjasni do czerwca to pójdę na walne. Na walnym zawsze więcej można się dowiedzieć w kuluarach