Niestety muszę się przyznać, że to moja dotychczasowa największa porażka na GPW :-(
Myślałem, że systematycznie lokując w te akcje po czasie (nawet długim) mam szansę zarobić. Dziś po 2 latach już nie mam złudzeń - straciłem.
Wnioski:
- nie kupuję akcji spółek p. Sołowowa (na pewno w skali GPW nic to nie zmienia, ale czuję się lepiej będąc w zgodzie z własnym przekonaniem).
- gdy na jakieś spółce (w której koszty równoważą zysk) planują dodruk akcji, wychodzę nie obejmując PP, ponieważ w większości przypadków notowania nigdy nie wracają na poprzednie poziomy.
Pozdrawiam wszystkich.