Wydaje mi się, że wczoraj i dzisiaj, to kupował prezes lub osoby powiązane. Zabezpieczają się żeby mieć większość. Pytanie ile im brakuje, bo trochę przecież akcji wyrzucili w rynek. Drugi sposób na zabezpieczenie tyłów, to skup własny. Może w ten sposób chcą skupić akcje, których im brakuje. Dwie pieczenie na jednym ogniu. Genialne rozegranie, tylko szkoda że naszym kosztem.