Żebyśmy wszyscy (bez wyjątku) zaczęli naganiać na spadki, pisać, że spółka jest fuj, że
ubierają itp. Taki eksperyment, przez parę dni. Niech ci którzy dbają o nasz kapitał
odpoczną, bo w końcu zwariują przez to zamartwianie się o nas.
Ps. jestem posiadaczem akcji.