W tym kraju , podobno aspirujacym do rozwinietego,w ktorym podobno chce sie uniknac polapki wzrostu sredniego,
kazda kopalnia wegla, producenci brukowek i skladakow wszelkiej masci sa wazniejsi od firm polegajacych na tworzeniu czegos naprawde nowego. czcza gadanina , tych ktorzy powinni wiedziec: fundow ,menedzerow i politykow ( ci to juz w ogole niedouczeni)
ale tez koterii pseudonaukowcow, a tak naprawde grzejacych fotele funkcjonariuszy uczelni , nie da szans na wykreowanie jakiejkolwiek innowacyjnej (przez to globalnie cos znaczacej) marki.
To nie przypadek ,ze takiej w PL nie ma. GPW to odzwierciedla. Ciemnota i koterie stawiaja w PL na generyki. Rece opadaja.
Nowy rzad hehe. Tak samo zacofany w tym wzgledzie jak poprzednicy.
Chyba ,ze pojawi sie ktos za granica . Do tego czasu , kazdy naukowiec , ktory cos potrafi wynosi sie np. do Szwajcarii gdzie biotech,farma na nich czeka. Tej bitwy w PL raczej nikt nie wygra. No ale moze powstanie jakis globalny producent Grylow.
Czego Wam i sobie zycze