- Gazeta Wyborcza - Wydanie Główne
- 18 Apr 2025
- Krzysztof Katka
Znów się bronią przed Orlenem
Po alarmującej opinii ze środowiska przedsiębiorców pomorscy politycy KO znowu muszą bronić Energi przez Orlenem, jakby płockim koncernem nadal kierował Daniel Obajtek.
Dr Zbigniew Canowiecki, prezydent Pracodawców Pomorza, pisze na łamach „Wyborczej”, że dochodzą sygnały o rozważaniu przez kierownictwo PKN Orlen możliwości wycofania Grupy Energa S.A. z Warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych i zmarginalizowania jej funkcji do roli wykonawcy poleceń płynących z Warszawy i Płocka.Wycofanie akcji Energi z giełdy zostało już raz zablokowane w sądzie przez mniejszościowych akcjonariuszy a zarząd gdańskiej spółki postanowił nie odwoływać się od tego orzeczenia.Temat nie jest zamknięty i ma kluczowe znaczenie dla przyszłości gdańskiej grupy.
Nadzieją obecność na giełdzie
Obecność na giełdzie, wedle zwolenników niezależności Energi, daje szansę na wyrwanie tej spółki z żelaznego uścisku Orlenu. Otwiera bowiem możliwość do obniżenia udziału Orlenu, np. poprzez wymianę akcji należących Skarbu Państwa w obu spółkach, kapitałowe wejście do Energi Polskiego Funduszu Rozwoju, czy wprowadzenie do Energi innych aktywów. W scenariuszu mniej optymistycznym: bez zmian kapitałowych, notowana na giełdzie Energa ma szansę pozostać samodzielnym bytem, a nie organizacją w coraz większym stopniu sterowaną e-mailowo z Płocka.Obawy dra Canowieckiego mają charakter ogólny. W praktyce, jak słyszymy w Enerdze, gdańska spółka musi konsultować z płocką centralą nawet drobny zakup, nie mówiąc już o tym, że blokowane mają być najpoważniejsze działania, jak choćby starania o środki na inwestycje.
Podczas konferencji wynikowej Energi przedstawiono dane świadczące o rekordowych inwestycjach grupy. To efekt głównie zaangażowania w budowę elektrowni gazowej w Ostrołęce. Wcześniejsza inwestycja w elektrownię węglową w Ostrołęce została wymuszona przez polityków PiS i przyniosła setki milionów strat. Aby ratować część nakładów, Energa – już pod rządami Orlenu – musi sfinansować elektrownię gazową w odległej miejscowości.
Orlen odpowiada
Na nasze pytanie, czy Orlen rozważa wycofanie Energi z giełdy, otrzymaliśmy odpowiedź z płockiego koncernu: „Orlen nie prowadzi obecnie działań zmierzających do ponowienia tej procedury”.
– Obecnie nie prowadzi, ale po wyborach temat ma wrócić – zapewnia nas osoba związana z Energą. – Biurokracja Orlenu, powiem to brutalnie, to w dużej części mieszanka pisowców, obajtkowców i nowych karierowiczów.
Obecność na giełdzie, wedle zwolenników niezależności Energi, daje szansę na wyrwanie tej spółki z żelaznego uścisku Orlenu
Biuro prasowe Orlenu dodało, że „jako inwestor strategiczny Energi (ok. 91 proc. akcji), Orlen koncentruje się na kwestii zapewnienia możliwości jej dalszego rozwoju, a zarazem budowy kompetencji i wartości w segmencie Energetyka”. A także: „W minionych latach Orlen zapewnił spółce finansowanie w wysokości ponad 10 mld zł, co pozwoliło na uruchomienie programu inwestycyjnego, głównie w obszarze dystrybucji i nowych jednostek wytwórczych”.
Podobne perspektywy roztaczał Daniel Obajtek, gdy Orlen przejmował Energę za ułamek jej wartości. Eurodeputowany Janusz Lewandowski (PO) wyliczał przed laty, że Orlen zapłacił jedną czwartą rzeczywistej wartości, a transakcja miała charakter politycznej zemsty na Pomorzu, które tradycyjnie nie głosuje na PiS.
Nie dopuścić do takiego scenariusza
Posłanka PO Agnieszka Pomaska ocenia, że ostrzeżenie Zbigniewa Canowieckiego jest słuszne.
– Natomiast myślę, że nikt na Pomorzu nie dopuści, by spełnił się scenariusz, w którym Energa zostałaby wycofana z giełdy i wchłonięta przez Orlen. To jest zadanie dla nas, polityków z Pomorza – mówi „Wyborczej” Agnieszka Pomaska. – Myślę, że taki sygnał do Orlenu dotarł. Nie wyobrażam sobie, żeby scenariusz Obajtka był realizowany.
Dodaje, że Energa wymaga wzmocnienia „co najmniej aktywami zielonej energii”. – Wiatraki na morzu powinny być włączone do Energi i o to będziemy zabiegać – deklaruje posłanka.