"Integer.pl kończy przegląd strategicznych opcji, które zdecydują o przyszłości grupy. Jak się dowiedzieliśmy, na początku nowego roku zapadną decyzje w kwestii ewentualnego pozyskania strategicznego inwestora bądź pozyskania partnera dla paczkomatów.
– Słyszałem różne plotki, łącznie z giełdą nazw potencjalnych kontrahentów. To jednak bzdura. Jesteśmy na etapie przeglądu opcji strategicznych. Żadna z tych opcji, które rozważamy, nie została odrzucona – mówi w rozmowie z „Parkietem" Rafał Brzoska, twórca Integera i należącej do niego spółki InPost.
– Do połowy stycznia przedstawimy wszystkie opcje, które mamy na stole, radzie nadzorczej. Wówczas będziemy wybierać, co jest dla spółki najlepsze w długim terminie – tłumaczy."
Innymi słowy prezes zaprzeczył piątkowemu artykułowi w PB, jakoby potencjalni inwestorzy odeszli od stołu.
Prawda jest taka, że jak na pokładzie pojawi się inwestor strategiczny, to na pewno po cenie wyższej niż 3X zł. To nie jest typowa spółka kurierska. Tu są dosyć duże bariery wejścia na taką skalę i możliwość relatywnie szybkiego skalowania biznesu przy odpowiednich nakładach. Biznes mocno powiązany z ecommerce, który jak wiemy zawsze miał wysokie wyceny. Trudno też mnożyć zwykłą EBITDA w wycenie. Trzeba ją skorygować o nakłady na inwestycje i może inne one-offy, a ile ich rzeczywiście jest - wie tylko ewentualny fundusz czy strateg, który mógłby objąć pakiet większościowy, a który pewnie zrobi pełne due diligence spółki.
Nie patrzmy na ten biznes tylko z perspektywy SF. To nie ten etap działalności :) Jak się pojawi strateg, to problem z ew. rolowaniem obligacji w zasadzie zniknie...