widziany był ostatnio na ławce przed dworcem centralnym, zarośnięty, z przybrudzoną wielą torbą i miał metalowy wózeczek z rzeczami?
ktoś co wie?
podobno mówił sam do siebie , niezbyt zrozumiałe rzeczy, ale przewijały sie słowa 'odpał' , '10 zł', 'ja wam pokażę'.