No już nie ma komu sypać BO KOMU TO SIĘ OPŁACA?
NIE WARTO ponosić straty kiedy się tak wiele straciło.
Zamówienia publiczne ruszą a z nimi ruszy Indata - kto sprzeda teraz będzie płakał za rok.
Ostatnie spadki to BRAK PŁYNNOŚCI przez NOTOWANIA JEDNOLITE.
Po powrocie do notowań ciągłych - pojawi się mega płynność - pojawią się kupujący - pojawi się życie na tej spółce. Zbiegnie się to z infami o kolejnych kontraktach bo ruszą zamówienia publiczne oraz z infami o konsolidacji biznesu.
Wskaźniki zaczną się poprawiać i wszyscy co trzymali wyjdą na zero - ale będą mieli szansę zarobić kilkaset procent jeśli się nie boją i będą trzymali kolejne 2 lata.
Pozdrawiam :) Plan już jest