po jakiego taka spółka jest spółka publiczną , po co to jest w ogóle notowane na gpw.
Giełda powinna taki badziew wywalać do strefy niższej płynności i na 2 fixingi a po roku jak się nic nie zmienia wywalać z notowań
Zero płynności, zero obrotu, zero ruchu kursu (od pół roku 7,50). I wreszcie czy samej spółce nie zależy aby wynieść się z giełdy i czy nie szkoda jej kasy na bycie spółką publiczną?