Co tutaj tak na prawdę się wydarzyło. 1. Zakończenie współpracy z PlayWay. 2. Wypchnięcie akcji na rynek przez Formonar Investments.
O ile pierwszy temat, to jest normalna sytuacja biznesowa i PlayWay robi divestment także w odniesieniu do innych podmiotów, z którymi im nie po drodze. Moim zdaniem to nie przesądza o tym, że to w Codeaddict jest coś nie OK. Wręcz przeciwnie, ostatnie ruchy PlayWay pokazują, że to raczej tam był problem i ktoś próbuje ogarnąć temat, w tym robiąc spory divestment. Poczytajcie.
W drugim temacie widzę dziwne zagranie funduszu, tj. jakby oni zagrali swoimi akcjami na spadki. Zauważcie, że sprzedając 250 tys akcji na koniec grudnia, z czego 150 tys było już po terminie, który pozwalałby na optymalizacje podatkową. Czyli ruch zupełnie bez sensu, bo "uwalili kurs" i nie mogli tego użyć do optymalizacji podatkowej. Potem w styczniu sprzedawali już dużo mniejsze pakiety, ale to już było podbijanie wyprzedaży, którą oni wywołali sprowadzając kurs 36% niżej niż na końcu grudnia, gdzie wypchnęli pierwsze duże pakiety.
Przypomnę tylko oni mają jeszcze 375 tys akcji, czyli sprzedając 350 tys akcji sprawili, że ich pozostałe akcje są warte prawie połowę mniej niż wcześniej, tj. zanim zaczęli wywalać. To się niczego nie trzyma... no chyba, że chodziło o uwalenie kursu.