"W ubiegłym roku pożyczyliśmy Polsce 2,8 miliarda euro, co stawia Polskę na pierwszym miejscu wśród nowych krajów członkowskich. Zamierzamy zwiększyć tę kwotę w tym roku. Na pewno w tym roku pożyczymy Polsce między 3,5 a 4 miliarda euro - bezpośrednio albo przez banki w Polsce" - powiedział Maystadt dziennikarzom po spotkaniu z Tuskiem.
"To nie są pieniądze na wiarę albo ładny uśmiech, tylko na konkretne projekty" - powiedział z kolei Tusk. Szef polskiego rządu doprecyzował, że chodzi m.in o finansowanie projektów infrastrukturalnych - w tym drogowych i autostradowych.
"Jest to ważne szczególnie tam, gdzie partnerzy komercyjni, prywatni nie zawsze są w stanie sprostać terminom, tak jak w przypadku fragmentu autostrady A2" - tłumaczył Tusk.