Tylko poczekam jeszcze na tych poławiaczy pereł, którzy z dna mułu nagarneli, bo w dołku uśredniali i w kolejnym dołku i kolejnym, aż na polu golfowym w melexie paliwa zabrakło i teraz patrzą jak rynek na innych odjeżdża a balast ciągnie do mariańskiego rowu po kolejne skarby piratowi karaibów .