PGSSOFT i MAKOLAB to mimo sporych różnic spółki o podobnych profilach. PGS mulił w granicach 90gr-1zł przez długi, długi okres aby w końcu skończyć tę passę i zapoczątkować ruch ku szczytom. Na PGS było tak: ileś tam procent w górę i mielenie i znów ileś tam procent w górę i mielenie. Na PGS zarobiłam kupę kasy i do dziś zostało mi trochę akcji. Na Makolab jestem już też pięknie do przodu (ponad 50%) ale to wg mnie dopiero początek wzrostów. Sytuacja w spółce poprawia się dużo lepiej niż w ogólnej gospodarce, która to też rośnie.
Głowa do góry i jak nie masz papieru to kupuj, kolejny próg może być na 2.50, później 3.00 itd... dokąd dojdzie? To już zależy od samej spółki, w jakim tempie będą rosły przychody i zyski.