Jak te zobowiązania przełożą się na rozwój rynku, widać na przykładzie recyklingu szkła. - Największy potencjał, jeśli chodzi o rozwój rynku związanego z recyklingiem, ma szkło opakowaniowe. Wynika to z zapóźnienia Polski w zbiórce i w realizacji obowiązków odzysku - mówi Adam Krynicki, prezes Krynicki Recykling. Obecnie w Polsce zbiera się 40 proc. szkła wprowadzonego na rynek. - Jeśli na rynek trafi 1,2 mln ton szkła, albo i więcej - to daje to 700 tys. ton obowiązkowego odzysku. W niektórych opracowaniach mówi się, że będzie to nawet 800 tys. ton - tłumaczy Krynicki. Dzięki temu, przychody samego Krynickiego wzrosną z 16 mln zł obecnie do 100 mln zł rocznie.
wiecej na stronie krynicki.com.pl