Pepco ma przed sobą naprawdę ciekawe perspektywy i argumenty, które mogą wspierać wzrost kursu:
- Grupa niedawno sprzedała brytyjską sieć Poundland, co pozwala skoncentrować się na core-biznesie i poprawić efektywność.
- Przychody w III kwartale wzrosły o ~2,7 % r/r (przy utrzymaniu kursu walutowego), a gdy wyłączymy Poundland – wzrost sięga ~7,7 %.
- Dzięki lepszemu asortymentowi i optymalizacji kosztów marża brutto wzrosła o ~180 punktów bazowych.
- Spółka ogłosiła program skupu akcji własnych (buyback) o wartości do 50 mln euro. To sygnał zaufania zarządu do wewnętrznego potencjału i chęć zwrotu kapitału akcjonariuszom.
- Kierownictwo deklaruje utrzymanie planów ekspansji — otwarcie nowych sklepów oraz dalszy wzrost sprzedaży (LFL) w kolejnych kwartałach.
- Po sprzedaży bagażu z Poundland akcje Pepco już zyskały ~44 % od kwietnia, co pokazuje, że rynek dostrzega wartość restrukturyzacji.
Pepco ma silne fundamenty: uproszczona struktura, rosnące przychody w kluczowej działalności, buyback i ambitne plany ekspansji. Jeśli rynek będzie wspierał, kurs może zmierzać do 32
zł lub nawet wyżej w horyzoncie średnioterminowym.