Pełny tekst z PB - będzie grubo

West Real Estate zmienia branżę i zapowiada przejęcia w Polsce i Niemczech. W planach ma także budowę obiektu wellness dla sieci hotelarskiej.
West Real Estate zajmuje się kupowaniem i zarządzaniem nieruchomościami. Choć od roku spółka nie osiągnęła żadnych przychodów i zanotowała 54 tys. zł straty, to w ostatnich dniach jej akcje stały się gorącym towarem na NewConnect, a jego kurs wzrósł o 360 proc. do 2,3 zł. Zera w rachunku przepływów pieniężnych Wanda Pawlikowska, prezes West Real Estate, tłumaczy zmianą strategii - spółka z działalności w branży odpadów komunalnych przechodzi do branży budowlanej.
- Motywacją do odejścia od odpadów była zmiana przepisów, na podstawie których władztwo nad odpadami przeszło na gminę. Postanowiliśmy wówczas wrócić do korzeni - na początku działalności spółka związana była z branżą budowlaną. Jesteśmy przekonani, że w długim okresie popyt na usługi w tym sektorze będzie rósł - mówi Wanda Pawlikowska, która funkcję prezesa objęła w kwietniu.

Spółka jest w trakcie negocjacji z dwoma podmiotami, które chce przejąć. Pierwszy to zorganizowana częsci przedsiębiorstwa Turbruk, który prowadzi działalność budowlaną w zakresie robót ziemnych. W skład przedsiębiorstwa wchodzą maszyny, urządzenia, kontrakty, kadra oraz nieruchomości.

- Weryfikujemy stan aktywów i kontraktów Turbruku, nie możemy jeszcze podać kosztu inwestycji - mówi Wanda Pawlikowska.

West Real Estate jest także zainteresowany zakupem niemieckiego Dawis IT, który zajmuje się robotami budowlano montażowymi i infrastrukturą światłowodową. Posiada także certyfikat w spółce T-Mobile, który umożliwia uczestnictwo w przetargach organizowanych przez grupę Deutsche Telekom.
- Liczymy, że umożliwi nam to rozwój w branży budowlanej przy jednoczesnej dywersyfikacji ryzyka- tłumaczy Wanda Pawlikowska.
W lipcu West Real Estate przeprowadziło prywatną emisję akcji, w której spółka pozyskała 1 mln zł od jednego z akcjonariuszy. Prezes zapowiada, że jeśli dojdzie do akwizycji, to spółka zamierza przeprowadzić kolejną emisję, która pozwoli sfinansować inwestycję.
W grudniu lub styczniu chcemy mieć już