Po prostu spółka jest mało popularna, a i komunikacja z rynkiem (właściwie jej brak) pozostawia wiele do życzenia. Niemniej po zestawieniach rocznych ze wzrostem wyników musi się tutaj pojawić więcej inwestorów. Ulica w końcu odkryje perełkę.
Hajdar wystraszył tylko chwilowo. Kto wówczas sprzedał w panice sam sobie może odpowiedzieć na pytanie jaki z niego inwestor. Mamy stopniowy i stabilny wzrost kursu.
Myślę, że po wynikach zakręcimy się w okolicach 2 zł, choć jeśli zleci się tutaj spekuła to i 3 będzie miłym wspomnieniem.
KCI pokazało, że straszyć on sobie może sprzedawczynie pietruszki. Kiedyś napisałem, że interesuje mnie cena min. 3. Jeśli tyle nie da to może albo odpuścić albo sądzić się ze mną długie lata. Lubię procesy związane z rynkiem kapitałowym :)
Ta spółka powinna być ulubieńcem inwestorów. I jestem przekonany, że niebawem będzie. Przy czym ze względu na małą płynność lepiej być na pokładzie niż czekać na pobudkę.