"Zadaniem i chęcią zarządu jest jak najszybsze wykupienie lub zrefinansowanie tych obligacji. Przy obecnych stopach procentowych, oczywiście, wolelibyśmy ten dług zrefinansować. W obecnej chwili utrudnieniem jest toczące się postępowanie ws. upadłości. Na chwilę obecną dalej nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć, czy będziemy w stanie wykupić lub zrefinansować te obligacje. Dążymy do tego, żeby stało się to jak najszybciej, natomiast jeżeli postępowanie nie rozstrzygnie się w najbliższym terminie, to być może będziemy zmuszeni do kolejnego przedłużenia tych obligacji" - powiedział Jedynak, pytany czy spółka wykupi obligacje wymagalne 31 października."
Toczące się postępowanie upadłościowe i problem ze spłatą obligacji może skutkować zawieszeniem notowań na giełdzie. Rodzi to uzasadnione obawy i niepewność do akumulacji tych akcji, co widać w dziurawym i pustym arkuszu zleceń. Szkoda, bo spółka wydaje się warta zainteresowania z dobrymi perspektywami w horyzoncie dwóch lat.