https://www.bankier.pl/wiadomosc/M-W-TRADE-Informacja-dotyczaca-odpowiedzi-Skarbu-Panstwa-Prokuratorii-Generalnej-RP-na-zarzuty-Emitenta-od-informacji-Wojewody-Zachodniopomorskiego-w-przedmiocie-zgloszenia-wierzytelnosci-przyslugujacych-Emitentowi-od-Gminy-Ostrowice-7909554.html Tłumacząc na polski język: "nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi".
Wojewoda nie tylko nie uznał wierzytelności od Ostrowic, nie tylko zgłosił wniosek o stwierdzenie nieważności ugód z gminą, to jeszcze złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa usiłowania wyłudzenia kasy od SP. :)
Śmieszny jest ten teatrzyk, skoro wojewoda uznał zaledwie część wierzytelności gminy Ostrowice, bodajże 4 miliony z ponad 50 milionów, to po co był proces wójta, dlaczego został skazany? W końcu według wojewody wójt tak naprawdę gminy nie zadłużył. :)
To jest bezczelny skok na kasę w wykonaniu pisowskiego wojewody, a także sygnał dla innych jednostek samorządu, że swoich długów nie trzeba spłacać. Bandyci z PiSu powinni zostać jak najszybciej odsunięci od władzy. Pytanie, czy sądy są jeszcze na tyle apolityczne, że spółka ma szansę na wygranie walki o kasę z Ostrowic i oddalenie idiotycznych zarzutów.
Dobrze, że przed wypłatą dywidendy sprzedałem akcje, teraz tu będzie raczej nerwowo na kursie, na razie lepiej obserwować to z boku.