Wklejam dla przypomnienia to co kiedyś napisał Znajomy_Słoika
--------------------
Tło:
Dopuśćmy, że Agtes się wali (ma złe papiery i nie może startować w przetargach samodzielnie), a jeden ze sterników został wysiudany wbrew własnej woli....
Akcja:
Konsorcjum tworzą dwie firmy tj. Bioaton (lider) i Agtes
.... o dziwo obydwie firmy łączy nazwisko Pawlikowski (Marek i Marcin)
http://www.krs-online.com.pl/bioaton-sp-z-o-o-krs-175739.html
(Dla wnikliwych)
https://aleo.com/pl/firma/bioaton-spolka-z-ograniczona-odpowiedzialnoscia
https://aleo.com/pl/firma/agtes-spolka-akcyjna
Tu nie trzeba być odkrywcą, że gdy w konsorcjum "ogon merda psem" to może dochodzić do działania na szkodę psa, a dodatkowo że "bliższa ciału koszula" (tu: rodzina) należy się sprawie wnikliwie przyjrzeć.
Obstawiam, że Kluczem do rozwiązania wszystkiego a zarazem mózgiem całego przeobrażenia Agtesa z z o.o. do s.a. jeszcze do niedawna jest i był junior Pawlikowski
http://www.siernieczek.pl/players,38,Pawlikowski-Marcin.html
ps. Akcjonariusze, polecam wam spotkanie przed walnym (jeśli w ogóle zostanie zwołane) w celu nawiązania kontaktu i obrania wspólnego frontu. Trudno wyrokować jak długo jeszcze potrwa ta zabawa w ciuciubabkę.. bo na rynku w zasadzie już słuch o nich zaginął (nie ofertują)
ps2. Nie mam akcji Agtesa i tak jak inni z branży nie byłbym w stanie im zaufać.., ale pomysł na wałek pierwsza liga, więc jak kraść to miliony...