Wykres tygodniowy pokazuje, że po długim okresie spadków kupujący w końcu przypomnieli sobie o tej spółce. Kolejny raz wytrzymało historyczne wsparcie okolic 5,50 zł, od którego rozpoczęło się odbicie. Pierwszy sukcesem popytu jest niewątpliwie wybicie linii trendu spadkowego. Obecnie zmierzamy do poziomu ostatniego wierzchołka tego trendu czyli 7,50 zł. Jeżeli udałoby się go pokonać, otwarta zostanie droga przynajmniej w rejon 9,30 zł. Powstałaby wtedy także struktura dołków i szczytów charakterystyczna dla nowego trendu wzrostowego. Ewentualne dalsze wzrosty czyli wybicie ponad 9,30 zł oznaczałoby aktywację dużej formacji podwójnego dna, którą być może tworzą dwa ostatnie dołki (z lutego br. oraz grudnia 2014 roku).
Czytaj całość.