są jeszcze tacy co wierzą , że spółka się odrodzi niczym feniks z popiołów? przecież oni już zgarnęli kasę i poszli szukać innych naiwnych.... trzeba tylko śledzić byłych rządzących gdzie wypłyną... nawet telefonu nie odbierają a wy szukacie księgowej co raport napisze...TAM JUŻ NIC NIE MA.. nie ma kontrahentów..o ile byli, klientów o ile byli...wszystko było tylko na papierze...a jak skupia po jednym groszu mniejszy problem z niewypłacalnością..była spółka i nie ma...zostaną tylko Ci z serią D..