Rozumiem, że jesteś sfrustrowany swoją porażką na MLS (ile uciekło? trzeba było realizować zyski, misiu kolorowy) oraz na Qubicu (totalna wtopa), ale po prostu weź się do roboty, popracuj w wyuczonym zawodzie (jeśli jakiś masz) i w ten sposób odrobisz częściowo straty, a nie próbujesz podbudowywać ego latając po forum i podniecając się, że kurs danej spółki spadł o kilka procent... Na starość robisz się coraz bardziej żałosny.
Koledzy forumowicze, wyobraźcie sobie, że oldtrashboy jeszcze kilka miesięcy temu wychwalał Carbon, jaka to wspaniała i perspektywiczna spółka. Teraz, po pokazaniu znakomitych wyników finansowych i sprzedażowych, w przeddzień wielkiej premiery, deprecjonuje spółkę i pisze o niej jak o śmieciu, na skraju upadłości.
Dlatego po prostu uważajcie na tego gościa. Abstrahując od jego zaburzeń i rynsztokowego stylu bycia, facet po prostu zrobi wszystko dla pieniędzy.