Witam Pana,
Jak podejrzewam, cytaty te czerpie Pan z niezbyt obiektywnego źródła pod tytułem Forum internetowe. Jak Pan pewnie zauważył, na formach ścierają się skrajnie negatywne i skrajnie "naganiające" głosy. I w istocie - nie podejmujemy polemiki na takim poziomie emocjonalnym. Ciężko się odnosić do 15 wykrzykników, no chyba że mam odpisać 10 znaków zapytania :)
Odpowiadając zaś na Pańskie spostrzeżenie, co do uczciwego traktowania Inwestorów: nie mamy większego wpływu na pewnych ludzi, którzy w obraźliwy czy chamski sposób wypowiadają się o Spółce, o Zarządzie, albo o pozostałych Inwestorach.
NZW zostało przesunięte zgodnie ze wskazaniami Akcjonariuszy, zainteresowanych udziałem, i to w rekordowej ilości. Akt, zatytułowany „Dobre praktyki spółek notowanych na GPW”, stanowiący załącznik nr uchwały nr 20/1287/2011 Rady Giełdy z 19 października 2011 r., w kilku miejscach wskazuje na konieczność przystosowania terminu Walnego Zgromadzenia do możliwości stawienia się Akcjonariuszy. Punkt 7 części II wskazuje na obowiązek Spółki ustalenia terminu i miejsca odbycia Walnego Zgromadzenia w taki sposób, aby umożliwić udział w obradach jak największej liczbie Akcjonariuszy. W części II punkcie 1 podpunkcie 8 tegoż dokumentu wskazane jest natomiast, iż na stronie internetowej Spółki należy podać informację, zawierającą przyczyny zmiany terminu Walnego Zgromadzenia wraz z uzasadnieniem. Analogiczne rozwiązanie przewiduje kolejny, giełdowy akt wewnętrzny, zatytułowany „Dobre praktyki spółek notowanych na NewConnect”, stanowiący załącznik do Uchwały Zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. nr 293/2010 z dnia 31 marca 2010 r.
W związku z zawirowaniami natury formalno-prawnej w Serenity w okresie październik-grudzień, pewne działania rozwojowe zawisły w trakcie realizacji, jakkolwiek po 20 kwietnia Spółka będzie mogła już przedstawić Panu i pozostałym Inwestorom przebieg ostatnich zdarzeń, oraz aktualne działania.
Zapraszam wówczas do kontaktu, i zachęcam do zadawania nurtujących pytań i do dzielenia się spostrzeżeniami – mailowo i telefonicznie.
Staramy się być tak transparentni, jak tylko pozwala nam sytuacja. Podobno warto "własnoręcznie" budować swoją opinię o danym instrumencie; im głośniej ktoś "krzyczy", tym mniejszą ma to na ogół wartość.
Pozostaję w przekonaniu, iż tak właśnie jest w przypadku tego instrumentu.
Łączymy pozdrowienia,
Biuro Komunikacji Biznesowej Serenity SA
Ja osobiście radzę wyśłać e-maila jeżeli macie wątpliwości