Tu macie wszystko o obligacjach KRUKA:
link Datę wykupu zmieńcie sobie od najstarszych do najmłodszych, jak chcecie znać wartość emisji to kliknijcie na konkretną nazwę i serię. Wszystko tam macie. Do dziś wszystkie obligacje spłacone. Najbliższe w czerwcu w kwocie ok. 13 mln.
Na marginesie dodam, że strategia KRUKA jest znana, nie wypuszczają nowych obligacji ze zrozumiałych zresztą względów, nie chcą się dalej zadłużać bo ograniczają działalność operacyjną, a na wykup obligów w tym roku mają gotówkę z własnych zasobów.
Problem KRUKA, jak i wielu innych firm jest spojrzenie na przyszłość, czyli pytanie co dalej, co się stanie w drugim półroczu, czy uda się pokonać wirusa? Kiedy wrócą do normalnego działania?
Księgowy czepia się wszystkiego, nawet tego, że pracownicy KRUKA pracują już on line, a ja się zapytam, a która firma teraz pracuje normalnie? Co w tym złego, że pracują w domu, powiem nawet i BARDZO DOBRZE. Najważniejsze że w ogóle pracują!
A teraz sytuacja KRUKA na giełdzie. Wiemy po ile jest kurs. Czy kurs zdystansował już zagrożenie? Wydaje mi się, że jesteśmy blisko dna i wybicie powinno nastąpić lada dzień. Gra na giełdzie w dzisiejszych czasach to już trochę ruletka, tylko dla wytrwałych, ale z drugiej strony pieniądze muszą być w ruchu, będzie dodruk to i giełda ruszy. Rainbow ile wzrósł, PGE ile, CCC ile, ile Columbus (mój taki mały kruczek) a oni mają łatwiej?
Więc spokojnie!