Wczoraj i dzis rano GX1 kupowali marzyciele mający nadzieję, że jutrzejsze wyniki będą co najmniej dobre, a dziś GX1 sprzedawali ci którzy wiedzą że jutrzejsze wyniki będą słabe i ze dzis byla jeszcze okazja do wyjscia we miarę dobrej cenie i bez ryzyka kiszenia kasy na kolejne 3 miesiące. Szkoda zawiedzionych nadziei. Pretensje do spółki i insajderow. Ale nie mówcie mi ze po objęciu bessy i na zwiększonym volumenie macie jeszcze jakiekolwiek nadzieje ze spółka pochwali sie jutro czymkolwiek. Nie mam satysfakcji ze mialem i mam od tygodni rację.