Podoba mi się, ze na Polmanka przysli w końcu prawdziwe zbóje, co nie latają z prawa na lewo i z powrotem jakby co im w zadzie w gaciach stanęło. Tu trza cierpliwie pocekac na swoje i pwolouśku dozbierać papirek do kufra jak to wierzy w niego albo wie ze urosnie. A jak nie to nie trzeba zbójować tutaj, tylko na innych papierach. Cy byndzie 50 tka na Polmanku na wiliję tego nie wim, ale wim ze jeśli papieru tyle co na lekarstwo, to moze i byndzie juz nawet jutro. A moze i co harnasie z Zarządu nam podadzą pod choinkę ? Byłoby piknie mieć trochę dutków na nową ciupażkę. Tu trza cierpliwie i z rozumem, ale i z wiarą w przyszłość.