To ze Mobruk wygra w sadzie z wladzami Walbrzycha jest pewne. Pytanie o jak wysokie odszkodowanie moze starac sie spolka. Jest ktos zorientowany w temacie? Bylo to perfidne dzialanie na szkode spolki majace na celu wywolanie paniki. Na to sa paragrafy. Dla spolki to nic nowego bo regularnie wygrywa sprawy z urzednikami miasta Walbrzycha. Pytanie ile to bedzie w tym przypadku. Moze byc rekordowe odszkodowanie. " Za to o wiele bogatsza jest historia walki władz Dolnego Śląska i Wałbrzycha ze spółką Mo-Bruk. Od wielu lat politycy z tego regionu zapowiadają walkę z firmą, jednak jak dotąd wszystkie starcia wygrywa Mo-Bruk. Akcjonariuszy spółki, powinna w obecnej sytuacji uspakajać historia tych batalii. Spółce już wcześniej cofano pozwolenia, także za kadencji obecnego Marszałka. Słano zawiadomienia do prokuratury, a pozwolenie na prowadzenie działalności cofał nawet Minister Środowiska. Mo-Bruk zawsze wygrywał w sądach, a kary i odszkodowania płynęły do spółki ze strony lokalnych urzędów."