Niemal każdy głos na forum jest podjętą próbą interpretacji rzeczywistości. Każdy próbuje interpretować na własną korzyść. W praktyce osoby chcące sprzedać akcje, tłumaczą rzeczywistość w świetlanej wersji, zaś chcący akcje kupić, interpretują rzeczywistość już bez entuzjazmu i te wskaźniki powinny służyć nam do oceny kto z wypowiadających się na forum akcje posiada, a kto udziałów nie ma i jest zainteresowany obniżeniem kursu przed zakupem, dlatego aby wyjść ponad prymitywne naganianie, nie powiemy sobie w tym temacie, że Inno-Gene „urośnie”, albo „spadnie”, lecz powiemy sobie o naszej spółce tak, by usystematyzować wiedzę i szukać wspólnie nowych aspektów tej inwestycji.
Podchodząc do inwestowania wieloaspektowo, gromadząc wiedzę z zakresu technologii, geopolityki, historii, oraz mając podstawowe pojęcie o finansach, możemy osiągnąć wymierną przewagę nad pozostałymi uczestnikami rynku i właśnie taką wiedzą, która daje przewagę, dzielmy się ze sobą na forum i w grupach. Dzięki dobremu rozeznaniu rynku w zestawieniu z szeroką wiedzą technologiczną, możemy zminimalizować ryzyko strat oraz zwiększyć szanse na pomnożenie kapitału inwestycyjnego, wyrabiając sobie jednocześnie całkowitą odporność psychiczną na emocjonalne przekazy naganiaczy, którzy są zainteresowani jedynie naszymi pieniędzmi.
Fora dla inwestorów są z reguły wykorzystywane właśnie przez naganiaczy do kierunkowania ruchu kapitału w trakcie notowań, przy wykorzystaniu emocjonalnych przekazów.
To właśnie różnica pomiędzy skrajnymi emocjami entuzjazmu, na przemian z wywoływaniem niepokoju, pozwala traderom na wzbogacenie się. Arkusz zleceń odzwierciedla ludzkie emocje w danej chwili i właśnie te same emocje stanowią prawdziwy kapitał opanowanego inwestora, który mając wiedzę i wnioskując z zachowania tłumu, rozpoznaje momenty korzystnych transakcji.
Powiedzmy więc dość bananowym maklerom, zapowiadającym wodospady, albo odliczającym do startu „rakiety”, wydobądźmy informacje o spółce i zmierzmy się z realiami inwestycji w Inno-Gene.
Inno-Gene jest właścicielem kilku podmiotów. Spółka z Poznania bezpośrednio posiada 100% udziałów w Centrum Badań DNA, a poprzez CBDNA Inno-Gene jest właścicielem jeszcze trzech innych spółek zależnych związanych z nowoczesnymi projektami genetycznymi. Taka struktura organizacji jest nazywana prawnie, grupą kapitałową. Oznacza to, że Inno-Gene kieruje polityką finansową i operacyjną każdej ze spółek zależnych, posiada wyłączne prawo do powoływania i odwoływania organów zarządzających i nadzorczych, a w aspekcie giełdy papierów wartościowych Inno-Gene jest eksponowanym przedstawicielem grupy kapitałowej, a także emitentem oraz beneficjentem każdego sukcesu dowolnej ze spółek zależnych. Oznacza to, że dobre wydarzenia wokół dowolnej ze spółek „córek”, przekładają się na sukces całej grupy, co ma także odzwierciedlenie w notowaniach na giełdzie papierów wartościowych (jeszcze na ten moment New Connect). Inno-Gene jest mocno zdywersyfikowaną strukturą spółek zajmujących się przede wszystkim najnowocześniejszymi metodami diagnostyki genetycznej. Ponadto grupa kapitałowa łączy siły w wytwarzaniu instrumentów genetyki terapeutycznej, co wiąże się z największym projektem genetycznym w historii Polski w którym grupa Inno-Gene bierze bezpośredni udział.
Przy kluczowym uczestnictwie Inno-Gene powstaje obecnie genomiczna mapa Polski o której znaczeniu powiemy sobie dalej.
Kręgosłup grupy kapitałowej Inno-Gene stanowi spółka Centrum Badań DNA, na której opierają się trzy spółki zależne:
Pierwsza z nich to Medgenetix, która ukierunkowuje rozwój grupy kapitałowej Inno-Gene w stronę medycyny spersonalizowanej genetycznie. Spółka ta bierze udział w tworzeniu rozwiązań terapeutycznych opartych o nowoczesną genetykę.
Druga spółka to Med4one, której zadaniem jest rozwój produktów skierowanych dla przemysłu farmaceutycznego.
Trzecia spółka to Vita in Silica, zajmująca się bioinformatyką i sporządzaniem analiz wysokoprzepustowych sekwenatorów nowej generacji NGS. Sekwenatory to urządzenia, które przy użyciu elektroforezy (zjawisko przyciągania cząstek pod wpływem pola elektrycznego), „rozwijają” struktury łańcuchów DNA, wykorzystując fakt, że cząsteczki materiału genetycznego są naładowane ujemnie. Uściślając, sekwenatory Inno-Gene, wykorzystują zjawisko kataforezy (czyli przyciągania do katody - dodatnio naładowanego medium). Sekwenatory za pomocą lasera sczytują dane na temat obrabianego DNA, a następnie przekazują parametry cząsteczek do komputera. Właśnie w tym obszarze działa trzecia spółka zależna grupy kapitałowej Inno-Gene, Vita in Silica, która wykonuje także screening cząsteczek chemicznych o potencjalnym znaczeniu terapeutycznym. Dodatkowo spółka tworzy oprogramowanie bioinformatyczne, związane z medycyną spersonalizowaną genetycznie. Są to najnowocześniejsze metody, które już zyskują i w najbliższych latach będą zyskiwały na znaczeniu w przemyśle farmaceutycznym.
Potencjał grupy kapitałowej Inno-Gene tkwi przede wszystkim w zdywersyfikowanym profilu badawczo rozwojowym ze szczególnym uwzględnieniem działalności w obszarze genetyki. Każda spółka grupy kapitałowej otrzymała określony przydział zadań do realizacji i dzięki temu współpraca w grupie kapitałowej jest dobrze zorganizowana. Oferta, którą Inno-Gene i spółki zależne kierują do odbiorców, skupia się wokół produktów i usług takich jak sekwencjonowanie DNA metodami tradycyjnymi (Sangera) oraz najnowocześniejszymi (NGS). Inno-Gene posiadając technologię NGS, jest w stanie badać geny tysiącami, natomiast tradycyjne metody Sangera (możliwość badania jednego genu w podejściu), stosowane w większości laboratoriów są kosztowne i niewydajne. Jest niewiele ośrodków w Polsce, dysponujących technologią NGS, która pozwala na wydajne badanie genów tysiącami. Ponadto Inno-Gene wykonuje usługi analizy fragmentów DNA (oprogramowanie Genescan i Mapper), a dodatkowo usługi z zakresu metod PCR, wykorzystywanych choćby w kryminalistyce oraz w diagnostyce laboratoryjnej. Warto dodać, że Inno-Gene oferuje usługi optymalizacji i projektowania metod badawczych w genetyce także dla zewnętrznych podmiotów. Inno-Gene oferuje również wspomaganie projektów rozwojowych uwzględniając nawet kroki takie jak pomoc w uzyskiwaniu dotacji. Partnerami Inno-Gene w całej Polsce jest około 20 jednostek badawczych, uniwersytetów oraz instytucji, które współpracują z poznańską grupą w zakresie nowoczesnych projektów genetycznych.
Imponująca sieć powiązań jest możliwa, dzięki doborowemu składowi zarządu i rady nadzorczej. Na czele spółki Pan Prezes Jacek Wojciechowicz, biotechnolog i absolwent studiów MBA. W Radzie Nadzorczej Pan Profesor Andrzej Mackiewicz, wybitny biotechnolog, immunolog, onkolog oraz specjalista w zakresie genetyki (właściciel firm biotechnologicznych BioContract, AGIRx, IntherVax, CovidVax). Koneksje profesora tworzą sieć powiązań na terenie Europy i w USA. Pan profesor Andrzej Mackiewicz jest jednym z najczęściej cytowanych polskich naukowców (ponad 4 tys. cytowań w kraju i zagranicą).
Pozostałe postacie w Radzie Nadzorczej to:
Kamil Krzysztof Małek – ekonomista, specjalista od księgowości
Piotr Staniszewski – doświadczony menadżer, negocjator i specjalista od restrukturyzacji
Rafał Sobczak – ekonomista, analityk i specjalista w zakresie IT, członek zarządu Venture INC
Jakub Sitarz – prezes funduszu Venture INC, wyspecjalizowany w IT
Krzysztof Królikowski – prawnik
Mariusz Herman – specjalista od marketingu i budowania marek międzynarodowych
Leszek Hajkowski – wyspecjalizowany w budowaniu strategii sprzedażowej w kraju i zagranicą
Firma jest prowadzona i nadzorowana przez osoby wykwalifikowane oraz posiadające korzystne kontakty w kraju i zagranicą.
Wartość kapitalizacji grupy Inno-Gene stanowi obecnie około 100 mln pln, czyli odpowiada mniej więcej wartości tylko jednego projektu – genomicznej mapy Polski w którym grupa Inno-Gene jest kluczowym uczestnikiem poprzez spółkę stowarzyszoną Centrum Europe Genomics (badanie próbek). Spółka Centrum Europe Genomics zajmuje się badaniem całogenomowego DNA. Inno-Gene jest największym udziałowcem w CEG, a jednocześnie największym beneficjentem przedsięwzięcia.
W projekcie stworzenia genomicznej mapy Polski, finansowanym przez fundusze europejskie kwotą 68 mln pln, partnerami (Inno-Gene) Genomics są Politechnika Poznańska, Instytut Chemii Bioorganicznej PAN, oraz dodatkowo Inno-Gene poprzez CBDNA, jako partner biznesowy.
Opracowanie genomicznej mapy Polski pozwoli na stworzenie profilu genetycznego statystycznego Polaka. W całym zestawie genów populacja w danym miejscu wykazuje pewne wspólne cechy. Taki zestaw statystycznych cech genetyki polskiej populacji, pozwala wyodrębnić swoistą matrycę porównawczą (genomiczną mapę Polski) do której można odnosić poszczególne nieprawidłowości genetyczne jednostek. Oznacza to, że badając pacjenta i wykrywając w jego genomie różnice w odniesieniu do materiału porównawczego (genomiczna mapa Polski), można lepiej dostosować metody leczenia, a nawet wykryć choroby, które jeszcze się nie zamanifestowały. Stworzenie genomicznej mapy Polski umożliwi sprzedaż tych cennych danych na zasadzie licencji wielkim firmom farmaceutycznym, które kierując się tą wiedzą będą mogły dostosować lepsze dawki, a także lepiej dobrać substancje terapeutyczne pod kątem polskiej populacji. Projekt genomicznej mapy Polski polega na wytworzeniu narzędzi bioinformatycznych do porównywania i analizy danych genomowych populacji. Swoją drogą, grupa Inno-Gene jest właścicielem spółki Vita In Silica, zajmującej się wytwarzaniem takich narzędzi.
Akcjonariat Inno-Gene to:
Jeden akcjonariusz powyżej 5%:
Prezes Jacek Wojciechowicz (44,17%)
Inni akcjonariusze poniżej 5%:
Mariusz Obszański (4,97%)
TFI PZU SA (4,58%)
Venture Inc SA (2,76%)
Michał Kaszuba (0,97%)
Blumerang SA (0,76%)
14,04% to odsetek udziałów akcjonariuszy poniżej 5%.
Free Float wynosi 55,83%
Free Float rzeczywisty, uwzględniając wymienionych akcjonariuszy poniżej 5%, jako posiadających zamrożone portfele, to 41,79%
Wydarzenia wokół spółki, wzbudzające szczególne emocje, to:
* Kwestia listu intencyjnego, dotyczącego chronionego patentem z 8 lipca - testu na predyspozycje genetyczne do przechodzenia Covid19 w postaci ostrej i łagodnej, bazującego na oligonukleotydach. Unikatowy produkt wzbudził zainteresowanie zagranicznych firm należących do najściślejszej czołówki gigantów farmacji pod względem dochodów, a teraz po zatwierdzeniu patentu, otworzyła się możliwość do kontynuacji rozmów o tym produkcie, zakulisowych wprawdzie, ale kwestią cierpliwości jest czekać na ich wynik.
* Drugą sprawą jest zapowiedź złożenia patentu na kilkuminutowy test genetyczny, wykrywający wirusa SARS-CoV2. Jeśli prawdą jest, że Inno-Gene opracowała taki test, to jest informacja sensacyjna, ponieważ mamy wtedy do czynienia z produktem, którego nie ma jeszcze nikt i który w sposób bezsporny pozwala dokonać błyskawicznej diagnozy zakażenia SARS-CoV2, co do wyniku której nie ma wątpliwości. Testy dzielimy na drogie genetyczne, które potrafią stwierdzić obecność materiału genetycznego (RNA) wirusa, oraz tanie testy przesiewowe, oznaczające przeciwciała. Genetyczne pozwalają stwierdzić wirusa bezpośrednio i bez wątpliwości, natomiast przesiewowe testy, umożliwiają wykrycie jedynie reakcji organizmu na wirusa (wytwarzanie przeciwciał, które zachodzi już po zakażeniu), dlatego ich stosowalność jest obarczona brakiem precyzji.
W mediach pojawiają się informacje na temat polskiej szczepionki Pana Profesora Andrzeja Mackiewicza, która powstaje w Jego firmie CovidVax. Pan Profesor jest ściśle związany z Inno-Gene, ale prace nad szczepionką stanowią projekt oddzielny, ponieważ CovidVax nie należy do grupy kapitałowej Inno-Gene.
Jednakże, przy braku wsparcia Rządu, oraz wobec pozbawienia finansowania prac nad polską szczepionką, rozsądnym krokiem byłby zakup CovidVax przez grupę Inno-Gene, zwłaszcza w kontekście przechodzenia całej grupy kapitałowej z rynku New Connect na GPW. Podczas operacji przechodzenia na nowy rynek, Inno-Gene jest zobowiązane wydać prospekt emisyjny, niezależnie od tego czy zamierza, bądź nie, sprzedać nową serię akcji. Trudno wyobrazić sobie wejście na GPW w lepszym stylu, niż przy zakupie firmy pracującej nad szczepionką na SARS-Cov2 z jednoczesnym sfinansowaniem projektu poprzez środki uzyskane z emisji. Taki ruch pozwoliłby nie tylko sfinansować prace początkowe, szacowane na nakład 15-20 mln pln, ale również uzyskać z giełdy poprzez emisję pod koniec tego roku także kwotę na pełne badania kliniczne nowej szczepionki, która oparta na rozwiązaniach profesora Mackiewicza zastosowanych już wcześniej w szczepionce przeciw czerniakowi, rzeczywiście wyprzedzałaby zagraniczne szczepionki o parę generacji. Aspektem strategicznym przedsięwzięcia byłoby także to, że RP mogłaby uzyskać skuteczną szczepionkę od polskich naukowców, bez konieczności wydawania pieniędzy za granicą. Możemy tylko liczyć na to, że polityka, czyli prawdopodobne zobowiązania Pana Prezydenta Dudy do zakupu szczepionki z USA, złożone Prezydentowi Donaldowi Trumpowi, nie będą powodem do zlekceważenia polskiej myśli biotechnologicznej tak światowego formatu.
Spekulant zastanawia się czy mieć, albo czy nie mieć akcji. Inwestor wie, dlaczego je ma. Sam posiadam znaczny pakiet Inno-Gene i traktuję go nie tylko jako inwestycję, która zwróci się finansowo, jest to także inwestycja w firmę, mogącą pomóc nam wszystkim wrócić do normalnej rzeczywistości. Jest to inwestycja w firmę, która jest w dobrych rękach.
W sytuacji nierozwiązanych zapowiedzi nowych patentów, oraz możliwych dalszych informacji na temat rozmów z inwestorem zagranicznym, polecam czytać i sprawdzać informacje przed zakupem, tak samo jak przed sprzedażą akcji.