FAKTY NA TEMAT SPÓŁKI:
+ test 5min - test jest genetyczny (największa zaleta), możliwy do wykonania w wersji w laboratorium jak i w terenie. Wersja terenowa daje wyniki w czasie 5-10min (te 5min jest umowne) i w sprzedaży hurtowej ma kosztować właśnie ok.10dolarów,
+ szczepionka - InnoGene współpracuje nad szczepionką, nie jest narazie jej Beneficjentem, ale zgodnie ze słowami bodajże Prof. ma partycypować w zyskach. Prof. A.Mackiewicz jest w-ce prezesem RN więc współpraca jest bardzo bliska i wieloletnia,
+wysoka jakość szczepionki prof. Mackiewicza - fakt. Szczepionka jest tworzona na innej technologii, ale o tym w innym artykule. Można przyjąć słowa Prof. że jest to technologia o 2 generacje wyższa niż pozostałe,
+prototyp szczepionki już jest - fakt. Prototyp został niedawno ukończony i zostanie w środę zaprezentowany na konferencji. Jest też linia produkcyjna, choć chyba o stosunkowo niewielkiej przepustowości. Zostały opracowane 2 wersje szczepionki tzw. wersja mysia i ludzka. Testy na myszach już trwają. Teraz zostaje etap badań klinicznych na ludziach i dopuszczenia na rynek,
+FDA - prof.Mackiewicz podawał, iż przygotowywany był wniosek do FDA o dopuszczenie na rynek amerykański. Odbywało się to równocześnie z trwającymi pracami. Nie wiadomo czy wniosek został już złożony, niemniej procedury FDA zostały teraz przyspieszone i trwają chyba ok. 3m-cy,
+sypanie akcjami - Prezes w maju faktycznie sypnął akcjami. Wynikało to z tego że Spółka nie zarabiała, a potrzebowali środków m.in. na zakup odczynników do badań i spłatę obligacji. Była informacja Prezesa w tym zakresie, gdzie szczegółowo tłumaczył swoje postępowanie. Nota bene sprzedawał małe ilości i na dzień dzisiejszy na kuszących poziomach 20-22zł/akcję. Sprzedanych zostało chyba trochę ponad 76tys. akcji,
+zaległe obligacje - tak, obligacje nadal są niespłacone, niemniej zgodnie z Uchwałą powinno to nastąpić do jutra. Dodatkowo Spółka w ramach rekompensaty za czas i zaufanie wszystkim obligatariuszom wyda vouchery na 6tys. zł na dowolne badania (fajny gest),
+WHO, IATA - na jutrzejszej konferencji będą przedstawiciele tych organizacji, zostało to potwierdzone na fb przez CBDNA,
+GPW - jest podjęta uchwała o przejściu na GPW przez InnoGene. Najprawdopodobniej będzie to w 4Q 2020r. lub w Q1 2021r. Wszystkie warunki są już spełnione. Dodatkowo Prezes podawał, iż raczej nie będzie emisji przy przejściu z NC na GPW, co jest dobrą informacją,
+test dualny - w przygotowaniu jest takowy test, który będzie rozróżniał grypę od covida. Niedługo powinno pójść zgłoszenie patentowe w tym zakresie,
+Medcamp rośnie pod InnoGene - MOŻE TO BYĆ PRAWDA. Jeszcze nie wiadomo, niemniej Prezes jasno we wczorajszym wywiadzie wspominał, iż będą prowadzone rozmowy z innymi Spółkami o współpracy przy produkcji Testu. Jeśli temat jest na tyle poważny na ile informują o tym osoby ze Spółki, to samo Innogene nie podoła w obsłudze tego,
+dywidenda w Spółce - takowej narazie nie ma i nie było. Niemniej w jednym z poprzednich wywiadów Prezes informował, iż jeśli będzie zysk i nie będzie jakichś pilnych wydatków to dywidenda zostanie wypłacona. Niemniej jak zaznaczył mają kilka propozycji międzynarodowych przy jakichś projektach, stąd zapewne jakieś środki finansowe będą potrzebne (brak szczegółów),
+InnoGene - spółka się nazywa InnoGene a nie Innogen, Inogene, Inodżin itd. Proszę o odrobinę skrupulatności w tym zakresie.
MITY NA TEMAT SPÓŁKI:
+InnoGene to typowa Spółka covidowa jednego sezonu - najbardziej bolący mit. Otóż NIE. InnoGene próbuje do maksimum wykorzystać szansę na zwiększenie zysków i rozgłosu na pandemii, natomiast to nie jest główny obszar ich działań. Spółka rozwija projekt Mapy Genomicznej, ma prawie 600różnych testów, w tym na zgłoszeniach patentowych, rozwijają z prof. temat szczepionki na raka czerniaka, mają testy na podatność nowotworową czy testy na zgodność dawcy i biorcy przy przeszczepach szpiku. Potencjał tych produktów jest ogromny, tylko problem Spółki polegał an tym, że nie potrafiła się z tematem przebić aby je skomercjalizować. Zmieniają to mocno nowi członkowie RN z ogromnym doświadczeniem biznesowym. Spółka nie ukrywa też, że będzie chciała pokazać światu inne produkty, ale narazie skupia się tylko na szczepionce i teście 5min,
+w InnoGene pracuje 3os. - mit. InnoGene jest Spółką macierzystą wokół której skupionych jest kilka innych Spółek w tym CBDNA. Spółki zostały założone świadomie, z uwzględnieniem profili i kierunków działań, a wszystko to spina Poza tym jest armia osób zatrudnianych okresowo, na czas realizacji Projektów i osób współpracujących (przykładem jest zespół prof. Mackiewicza i On sam jako w-ce przes RN),
+InnoGene nie ma nic do CBDNA - mit. Spółka CBDNA jest w 100% zależna od InnoGene,
+InnoGene nic nie produkuje, nie to co np. Biomaxima - fakt, natomiast mitem jest to że InnoGene nie musi nic produkować by na tym zarabiać. I tu począwszy na sprzedaży patentu/licencji, po sprzedaż produktów, które wyprodukuje ktoś na ich zlecenie, kończąc,
+emisja nowych akcji po 2zł dla pracowników - mit. Chodzi o program motywacyjny, aby nie stracić kluczowych pracowników. Program jest jasno opisany, uwzględnia jakie przychody musi Spółka osiągnąć oraz okres po jakim pracownicy będą mogli sprzedać akcje. Generalnie coś co powinno cieszyć i być wspólnym interesem Spółki i akcjonariuszy, zostało wykorzystane jako "kość niezgody". Program motywacyjny jest powszechnie stosowany w tego typu spółkach,
+Prezes znowu sypnie akcjami - prawdopodobieństwo małe. Nie podejrzewamy, że Prezes sypnie akcjami tuż przed konferencją żeby w dzień takiej konferencji mu akcje leciały "na łeb na szyję". Poza tym sprzedaż akcji mogłaby spowodować utratę kontroli nad Spółką, bo mają nieznaniecznie ponad potrzebny poziom,
+120mln testów już zamówionych u kogo innego i jest już pozamiatane - mit polega na tym, że ani miejsca nie braknie dla nikogo, bo zapotrzebowanie ogromne, ani jeszcze InnoGene nie miało możliwości zaprezentować swojego produktu,
+testy za 5$ u konkurencji - kolejny mit. Testy są tańsze ale antygenowe, które należałoby zweryfikować w laboratorium testem genetycznym. Główne przeznaczenie tych testów to skierowanie ich do biedniejszych krajów Świata - było o tym w prezentowanym artykule. Test InnoGene to faktycznie unikat a cena w porównaniu do nawet naszych warunków tj. ok. 280zł za test laboratoryjny należy uznać za bardzo atrakcyjną,
+C/Z - cena do zysku jest faktycznie skrajnie niekorzystna dla Spółki. Uwzględnia ona jednak rok poprzedni. Już w drugim kwartale tego roku były pierwsze, aczkolwiek jeszcze daleko niesatysfakcjonujące zyski. Niemniej biotechy mają to do siebie, że długo długo nie zarabiają, żeby potem zarobić miliardy jednym strzałem. Czy to ten moment? Trudno jeszcze powiedzieć,
+BigPharma się wycofała - często powtarzany mit. Otóż w maju złożony został list intencyjny od BigPharma, a w ślad za nim poszła wycena produktów InnoGene w czerwcu. W czerwcu Prezes podał też iż prowadzone są rozmowy już nie z jednym lecz z dwoma potencjalnymi Inwestorami. Podpisanie Umowy z taką korporacją jest procesem długotrwałym, więc nie ma się ani co podniecać ani co martwić, tylko spokojnie czekać co z tego będzie. Komunikatów ze spółki dot. zerwania rozmów nie było żadnych,
+test na podatność się nie sprzedał i tak samo będzie z testem 5min - już widać że na test 5min jest popyt. Powinno po konferencji być tego dużo więcej. Co do testu na podatność to nie jest on ani kluczowy ani dopracowany. Nie jest kluczowy bo potencjał i jego zasięg jest dość ograniczony m.in. do służb medycznych. Nie jest dopracowany, bo trwają pracę nad skróceniem czasu podawania wyników z 2 tygodni do 2dni. Natomiast patent jest i Spółka w lipcu dostała potwierdzenie pierwszeństwa patentowego, a ścigali się m.in. z Amerykanami i Chińczykami,
+szczepionkę będzie miała Astrazeneca i temat zamkniętydla InnoGene - Astrazeneca ma swoje problemy przy próbach klinicznych szczepionki. Drugą firmą która ma umowy tak z USA jak i z KE na dostawę szczepionki na covid jest Sanofi&Glaxo. I tu wygląda to lepiej, aczkolwiek też jeszcze daleko do wprowadzenia na rynek. O "ruskiej szczepionce" którą nas tu straszono nawet nie wspomnę. Niemniej, ciekawe są powiązania prowadzące od Sanofi do InnoGene - kiedyś bart2020 o tym pisał bardzo ciekawie. A jeszcze ciekawsza jest informacja, iż Sanofi równocześnie pracuje nad drugim typem szczepionki na covida (o dziwo technologia dość podobna z opisu do tej stosowanej przez prof. Mackiewicza) i że przy badaniach współpracuje z polskimi naukowcami. Można znaleźć na necie, na stronach Sanofi. Nie ma tym się co jarać, niemniej fakt jest taki, że nad szczepionką obecnie pracuje ponad 160 zespołów na całym Świecie i NAPEWNO do stosowania zostanie dopuszczonych conajmniej kilkanaście jeśli nie kilkadziesiąt różnych i dla wszystkich tych firm znajdzie się miejsce na rynku.
+szczepionka będzie od Astrazeneca za symbolicznego 1 dolara, więc nawet jak InnoGene opracuje szczepionkę to nic na tym nie zarobi - to Astrazeneca podjęła decyzję iż szczepionkę wyprodukuje społecznie tj. bez marży. Niemniej nikt tego od nich nie oczekiwał. Sanofi z Rządem USA wynegocjowała cenę bodajże 40 dolarów za 1 szczepionkę,
+nie ma chętnego do wyłożenia 10-20mln na szczepionkę znaczy że to jest nic nie warta szczepionka - nikt nie chce finansować badań, zbyt duże ryzyko niepowodzenia. Duże korporacje wolą kupić gotowy i sprawdzony produkt albo najlepiej od razu całą Spółkę (patrzcie na Airway Medix). Możliwe też że nikt z dwojga: prof. Mackiewicz i InnoGene, nie chce takiego finansowania (wiązałoby się to z dużo gorszą pozycją negocjacyjną przy jej komercjalizacji), a liczą po prostu na dofinansowanie z Budżetu Państwa,
+ubierają Was / InnoGene to balon jak Biomed / to chodziło w marcu po 2 zł - mit. W ten sposób można o każdej Spółce napisać. Przede wszystkich istotna jest wycena. Jedyna dostępna zewnętrzna wycena to ta wykonana przez East Value Research z końca 2016r. na poziomie 9,60zł za akcję. I jest to dość realna wycena uwzględniająca nie tylko zyski Spółki, ale też branże i jej potencjał oraz potencjał produktów na tamten czas. Niestety rynek tego nie dostrzegał i mocno niedoszacowywał cen akcji InnoGene (zresztą nie tylko ich). Od tego czasu już wiele się zmieniło, bo doszedł temat m.in. Mapy Genomicznej nie wspominając o hitach covidowych. Porównywanie do Biomedu też nie ma sensu: tam kapitalizacja pod "lek na covida" skoczyła do 2,2mld, gdzie wtedy nikt nawet jeszcze tego leku nie widział. Wygląda też że jego wprowadzenie jeszcze chwilę potrwa. Ale najważniejsze: ile tego lekarstwa można sprzedać, a ile można sprzedać testów i szczepionek? Gdzie tu logika w wycenie Biomedu i InnoGene czy Biomaximy? No właśnie, czasami na giełdzie kupuje się marzenia i przyszłość, a nie tylko zyski, bo wtedy zwykle akcje kupuje się np. po 45zł/szt., zamiast 8,60zł/szt jeszcze 2 tygodnie wcześniej ;)
Mam nadzieję że pokrótce wprowadziłem w obecną sytuację Spółki. Niech każdy dwa razy sprawdzi czy to ma sens i czy ma pokrycie w faktach. Niech Wam posłuży aby ułatwić szukanie, a nie do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Nie chcę tu nikogo nagonić, nie mam takiej potrzeby ani papierów doradcy na to. Wszystkie powyższe mają po prostu wybić z rąk argumenty stosowane tak przez wieszczących wodospady, jak i wieszczących w środę 10tys. za akcję. Rzeczywistość pokazuje że na giełdzie 74% osób traci, więc warto decyzje podejmować maksymalnie świadomie a nie pędząc ze stadem (tak kupując jak i sprzedając). Na ten moment nie ma też dywidendy w Spółce, więc Kowalski żeby zarobić musi odsprzedać z zyskiem Nowakowi itd. Niemniej wierzę że na końcu tej drogi nie stworzy się piramida tylko grupa stałych akcjonariuszy, która zainwestuje pieniądze na zakup akcji na lata (a nie na dzień/tydzień/miesiąc), aby żyć z wypłacanej sowitej dywidendy od Spółki. Jak będzie, zależy bardzo dużo od sukcesu komercjalizacji produktów, w tym testu 5min. Kupując jakiekolwiek akcje podejmujecie ryzyko: a to że Spółce coś nie pyknie, a to że Prezes sypnie akcjami, a to w końcu że "kółko nie wyjdzie" i zamiast jeszcze urosnąć poleci. Jeśli dywersyfikujecie tylko portfel inwestycyjny, to wydaje mi się że kilka % portfela w akcjach InnoGene warto mieć. Nie mam też bladego pojęcia gdzie to zaleci. Na ten moment wskaźniki są przegrzane a arkusz na S pusty. Technicznie powinna być korekta. Ale... Wszystko tu idzie pod jedno zdarzenie jakim jest, nawet nie sama konferencja, tylko co na test (i szczepionkę) powie WHO i IATA. Odpowiednio w 3 części konferencji decydujące o kursie akcji mogą i zapewne będą słowa przedstawicieli WHO/IATA (przychylne bądź nie) i może być tak samo +500% jak i -50% na cenach akcji i trzeba się z tym liczyć. Za wpisem CBDNA na fb, zainteresowanie z tej strony jest duże, więc warto być mimo wszystko dobrej myśli. Osobiście siedzę już od dłuższego z pakietem akcji i nawet nie po to aby zarobić na odrzutowiec, rezydencję z basenem czy nowy samochód, bo to sobie zawsze mogę pomału zarobić gdzie indziej, ale po to aby być dumnym "współwłaścicielem" Spółki, która może rozwiązać problem globalny. Dodatkowo poznawszy prace prof. Mackiewicza, tu za słowami Ari (pamiętny wpis "Darmowy lunch"), zaczynam coraz bardziej wierzyć, że wisienką na torcie tego wszystkiego może być w okresie za rok-dwa nobel naukowy dla Profesora. Oczywiście nie za szczepionkę na covida, ale za całokształt pracy oraz skuteczną szczepionkę na raka czerniaka. Wtedy byłbym spełniony w 100% jako "fanatyk" InnoGene :D
Reasumując: jutro ostatnia szansa aby wejść lub ostatnia szansa żeby ze spokojem wyjść z akcji (chętni zapewne się znajdą). Podejmujcie decyzje giełdowe maksymalnie świadomie z założonym poziomem wyjścia, bo na giełdzie oprócz złych doradców najczęściej człowieka gubi chciwość. Prośba osobista do hurra optymistów (szczególnie ABC i Autor): nie zmieńcie zdania o Spółce przy pierwszych spadkach, bo takowe napewno kiedyś przyjdą. W niniejszym wpisie podałem suche fakty. Wpis ma wyłącznie charakter informacyjny i nie służy aby wpływać na czyjeś decyzje inwestycyjne. Nie mam licencji ani ambicji na czyjegoś doradcę inwestycyjnego. Zapraszam do merytorycznej dyskusji. Szczególnie jeśli o jakimś FAKCIE bądź MICIE zapomniałem wspomnieć.