Przecież to jest kolejna okołomedyczna wydmucha do wysysania gotówki z dotacji i od naiwnych wizjonerów. Spółka nic nie zarabia i raczej nigdy nie będzie: wieczny etap projektów, testów badań…
Jak ktoś lubi takie „inwestycje” - na gpw jest znany reprezentant sektora: Braster, który przynajmniej coś stworzył.
Jak przyjdzie czas spekulacji na wynalazkach Bbi (a może już ekipa) będzie handlowane i wzrośnie znacznie lepiej niż przebrzmiałe już okołomedyki i ala kowidki.