Podobno w USA zaczyna spadać ilość zawartych transakcji kupna. Jest to podyktowane tak wysokimi zaporowymi cenami, że potencjalny nabywca dochodzi do ściany. Taka sytuacja miała miejsce ,w 2007 roku. Ceny mieszkań jeszcze rosły a zaczęła spadać ilość transakcji. Taka sytuacja trwała około 5-6 miesięcy . Wtedy zaczęły się powolne spadki. Nie zweryfikowałem tej sytuacji w Polsce ale podobno mamy do czynienia z taką sytuacją w 2 miastach. W Poznaniu i jeszcze jakimś innym mieście. Podeślę ciekawy link na YT na ten temat. Oczywiście na dzień dzisiejszy ma się to nijak do kursu Wikany.