Mirbud zaliczył następujące trendy wzrostowe w przeszłości:
0,8 zł - 5 zł w okresie między 06.2020 a 05.2021
3 zł - 8,8 zł 09.2022 - 05.2023
6,6 zł - 15 zł 08.2023 - 06. 2024
12 zł- … obecnie od 02.2025 - …
Jak widzicie hossa na Mirbudzie trwa zazwyczaj rok. Następnie spółka kilka miesięcy się konsoliduje. Wciąż mamy mocne czynniki stymulujące wzrosty. Przyszłe kontakty z kolei. Następnie zyski z tych kontraktów. Jeszcze później niż pozyskanie kontraktów z kolei nastąpi pozyskanie kontraktów na budowę sieci energetycznych. W dalszej perspektywie spodziewać się można i należy wzrostu dywidendy. Fundusze zainwestowały 200 mln zł w Mirbud godząc się zapewne na 2-3 lata inwestycji przez spółkę w nowe działalności. Jednak wyobrażam sobie, że gdy zysk netto jednostkowy sięgnie 200 mln zł to dywidendy mogę wzrosnąć istotnie do 50 groszy a nawet złotówki.
Jak więc widzimy mamy kolejny trend wzrostowy, który w najlepszym razie jest w 1/3 patrząc na historyczne ujęcie.
Zasięg? Zawsze postępowało przynajmniej podwojenie. Jak widzieliście w pierwszym takim cyklu kurs wzrósł nawet 6 x. W ostatnim 2,2 x.
Startujemy, a właściwie teraz wystartowaliśmy, z 12 zł więc 24 zł można powiedzieć „nam się należy”! Jest to jednak tylko 2 x.
Mirbud to spółka na lata a może i na dekady. Ja tu widzę stan jak na Budimex z końca 2020 roku. A sam Budimex może czuć się zagrożony przez Mirbud. W końcu mirbud już buduje dla gddkia tyle co Bmdx.
Chciałoby się jeszcze powiedzieć, że nie należy patrzeć w przeszłości i na dotychczasowe trendy. Patrzmy więc w przyszłość! Cpk, Jaworzno, waloryzacje, wzrost dywidendy. Spodziewałbym się też w przyszłości „pompowania” kursu przez fundusze. Tu naprawdę będzie grube kilkadziesiąt złotych.